Przegrana w Szarwarku
W niedzielnym meczu wyjazdowym Polonia Kłyż przegrała z Victorią Szarwark 2:0. W pierwszej połowie lekką przewagę pod względem stworzonych sytuacji miał nasz zespół. Niestety, jest to już kolejny mecz, w którym nic z nich nie wynikało. Kilka niezłych sytuacji do strzelenia bramki, których nie wykorzystaliśmy zemściło się na nas. W 25 minucie spotkania gospodarze objęli prowadzenie. Już kilka minut później mogliśmy wyrównać. W 36 minucie Tomasz Knaga w sytuacji sam na sam oddał strzał obok bramkarza rywali, lecz zrobił to zbyt lekko i jeden z obrońców zdołał wybić piłkę sprzed linii bramkowej. Do przerwy rezultat nie uległ już zmianie. W drugiej połowie mecz nieco wyrównał się. Gospodarze starli się atakować częściej niż w pierwszej połowie. My również mieliśmy swoje sytuacje. Najlepszą z nich był rzut wolny z okolic 20 metra od bramki, który wykonywał Sylwester Łata. Piłkę, która po jego strzale zmierzała do bramki, bramkarz gospodarzy wybił na rzut rożny. W dalszym ciągu pozostawaliśmy bez gola. Na nasze nieszczęście, Victoria w 66 minucie trafiła do siatki po raz drugi. Sytuacja naszego zespołu jeszcze bardziej się skomplikowała. Pomimo starań i kilku stworzonych okazji, piłka nie znalazła już drogi do bramki drużyny z Szarwarku i mecz zakończył się dla nas przegraną.
Po ostatnich spotkaniach widać, że problem naszego zespołu tkwi głownie w ofensywie. W 3 ostatnich meczach zdobyliśmy bowiem tylko jedną bramkę (z rzutu karnego). Miejmy nadzieję, że już w najbliższej kolejce nasi zawodnicy ofensywni przebudzą się i zaprezentują wyższą skuteczność.
Skład:
Aleksander Starsiak - Marcin Bułat, Michał Kochańczyk, Andrzej Bułat (c), Damian Wrzosek - Jan Zięba, Marcin Gryz (76 min. Daniel Piesyk), Łukasz Zaród, Tomasz Knaga - Sylwester Łata, Kamil Łata (72 min. Grzegorz Rozkuszka)
Bramki:
25 min. 1:0
66 min. 2:0